W tym roku mija już czwarty rok mojej przygody z tworzeniem opowiadań. Nie powiem, że był to spokojny okres, ale potrafił zadowolić mnie na wiele sposobów. W tym wpisie chciałbym wam przedstawić swoją walkę o dobry tekst w formie treściwej notatki.
Notatki z opowiadania akcji
Pewnego razu, oglądając kolejny odcinek pewnego serialu, zostałem trafiony piorunem, który nakazał mi pójść po swój notatnik i rozpocząć tworzenie nowoczesnej przygody. Nie ukrywam, byłem wtedy w gimnazjum, więc ciężko wtedy o coś logicznie spójnego i rozsądnego. Podziwiałem moją znajomą, że potrafiła bawić się tworzeniem, czytać wszystko o wszystkim oraz być pewną swego działania. Przez gimnazjum bałem się powiedzieć, jak bardzo podziwiałem jej działania. Oczywiście, z biegiem czasu można wypełnić wiele postanowień, ale tego już nie mam jak uratować przed odejściem w otchłań nicości.
Notatki z dalszego etapu prac
Koniec dygresji, wracamy do naszego podpunktu. Notatki stworzyłem w cztery miesiące i byłem święcie przekonany, że stworzyłem arcydzieło. Dziecko zawsze reaguje na własne twórczości inaczej i uważa je za coś niesamowitego. Niestety, ale to nie było aż tak idealne. Będę szczerym i powiem, że sparodiowałem tradycyjny pogląd na wojny gangów, a Yakuza po przeczytaniu takiego „dzieła” zapewne szuka mnie od kilku lat i pragnie wymierzyć sprawiedliwość za splamienie jej imienia.
Początki nie są łatwe, więc poświęciłem dużą ilość czasu na research i dopracowanie wątków. Zmieniłem głównego bohatera na płeć żeńską. Susan (Tak ją nazwałem) ma za sobą wiele lat szkolenia w tajemniczych odmętach obozów, które znajdowały się w Texasie. Po przeprowadzce do Chicago, znalazła wsparcie w grupce znajomych i wraz z nimi starają się przeżyć na opanowanych przez „gangusów” ulicach miasta. Wiadomo, że nie brzmi to tak ekscytująco, ale nadal jestem z tego zadowolony. Obecnie, opowiadanie przechodzi przez czwartą korektę, ale nie mam zamiaru złożyć broni. Długo z tym walczę, ale mam zamiar udowodnić sobie, że mogę dokończyć to, co zacząłem te cztery lata temu. Mogę liczyć na wsparcie mojej bliskiej przyjaciółki, więc pozostaje tylko zacząć pisać. Pisać i myśleć, jak można urozmaicić nasze pomysły.
Nie bój się również i ty. Zacznij pisać i spraw, że sprawisz komuś radość swoją twórczością.